„Zimna woda, zdrowia doda”, jak głosi staropolskie powiedzenie. Pomimo upływu lat, ten pogląd jest nadal niezwykle aktualny. A jakby zapytać o zdanie dietetyków, ówcześnie jest jeszcze wymowniejsze, niż nam się zdaje. Brzmi niewiarygodnie? A jednak! W XXI wieku ludzkość, chociaż ma praktycznie wszystko pod dostatkiem, często nieuważnie z tego korzysta!

Żywieniowe grzechy główne Polaków

Specjaliści z zakresu żywienia mówią jednym głosem, aby przeżyć, trzeba pić! Niestety coraz więcej Polaków nie nawadnia się w dostatecznej ilości. Sięgamy po szklankę wody wtedy, gdy już mamy pewien stopień odwodnienia! Dodatkowo zamiast właśnie sięgać po coś, co dogłębnie nas nawodni, wybieramy to, co znajduje się najbliżej. Niestety najczęściej jest to kawa, niezwykle słodki sok, napoje gazowane, albo… energetyki.

Jak zatem zadbać o codzienną, odpowiednią ilość wody? Czy istnieje magiczny patent? Podpowiadamy kilka skutecznych patentów!

Sięgaj po szklankę z wodą przy każdej możliwej okazji. Nawet mały łyk ma znaczenie!

Skuteczne nawadnianie się to proces, d o którego należy podejść z głową. Samo zauważenie problemu to już dużo. Chęć zmiany to drugi etap. Przysłowiowe „schody” zaczynają się jednak wtedy, gdy pragniemy wytrwać w swoim postanowieniu.

Im różnorodniej, tym lepiej!

Istnieją osoby, których przekonywać do picia wody nie trzeba. Nie tylko ją lubią, ale i często po nią sięgają. Dodatkowo odczuwają też walory smakowe. Niestety druga grupa-tak zwanych „maruderów” jest znacznie większa. Nie tylko nie sięgają po wodę, dodatkowo uważają, że jest niesmaczna, nudna i niejednokrotnie trudna do przełknięcia.

Trzeba wówczas brać wszystko na sposób. Na przykład do każdej szklanki, czy butelki z wodą dodajemy pewne urozmaicenia. Mogą to być na przykład: listki mięty, plasterki ulubionych owoców cytrusowych, owoce leśne. Dodatkowo, aby przełamać j nieciekawy smak, można stosować „słodzidło”. Najlepiej takie, które jest naturalne, albo niskokaloryczne. Świetnie nada się do tego: ksylitol, erytrol, czy miód (bardziej kaloryczne rozwiązanie).

Dobrym patentem jest też „oszukiwanie” wzroku. Warto dodawać czegoś kolorowego, by zabarwić całą ciecz. Naturalne syropy owocowe, wyciśnięte miąższe z cytryny, czy arbuza, domowy kompot, rozpuszczalna witamina C to tylko kilka z możliwości. Należy jednak pamiętać, że w owocach tkwią naturalne pokłady fruktozy- cukru, który wpływa na ogólny poziom glukozy we krwi! Ta informacja jest szczególnie ważna w przypadku diabetyków!

Moc ukryta w minerałach

Człowiek, by mógł przetrwać, potrzebuje, oprócz żywności, także odpowiedniego nawodnienia. Oczywiście liczy się ilość. Średnio przyjmuje się, że dorosły człowiek powinien wypijać 2,5 do 3 litrów płynów dziennie. Ten wskaźnik ulega jednak różnym zmiennym.

Większą ilość wypijać powinniśmy w trakcie trwania upałów. Dodatkowo osoby, które na co dzień pracują ciężko fizycznie. Kontrolować poziom łaknienia muszą też: dzieci, seniorzy oraz kobiety w ciąży. Ponadto osoby aktywne fizycznie-sportowcy zawodowi, ale i amatorzy. To tylko kilka z przykładów, a jest ich znacznie więcej!

Nie tylko to, jak dużo wody pijemy na co dzień jest ważne, ale i jaka ona jest. Najczęściej w codziennym pośpiechu nie zwracamy szczególnej uwagi na ofertę widniejącą na sklepowych półkach. Niemal automatycznie wkładamy zgrzewki do sklepowego wózka na zakupy. A etykiety nie są sobie równe!

Gdy woda wodzie nie jest równa…

Na rynku dostępne są różne bezbarwne napoje:

Woda źródlana

Najtańsza, a zarazem najbardziej popularna jest woda źródlana. Niestety wraz z niską ceną, oferowana jest równie nieciekawa jakość. Gdyby spojrzeć dokładniej, ta ciecz pozbawiona jest wielu, drogocennych składników mineralnych. Co za tym idzie jest po prostu uboższa. Nie mniej jednak są pewne grupy, dla których taka woda będzie lepszym wyborem. Przede wszystkim wodę źródlaną spożywać mogą dzieci. Również na niej można z powodzeniem komponować dziecięce posiłki. Ponadto ta woda nie posiada dużej dawki soli, co jest akurat ważną wskazówką dla osób borykających się z nadciśnieniem.

Woda mineralna

Druga w kolejności kupowania jest woda mineralna. To prawdziwa skarbnica drogocennych składników! Kryje w sobie niezbędne złoża pierwiastków, które wpływają na ogólny dobrostan organizmu człowieka. W tym przypadku nie warto się ograniczać. Im więcej minerałów, tym tak naprawdę lepiej! Gdzie szukać informacji o składzie? Oczywiście na załączonej do opakowania etykiecie. Przyjmuje się, że najlepsze dla człowieka są te, których łączna wartość składników mineralnych przekracza 500 mg w litrze.

Metoda małych kroczków

Wiemy, że woda jest niezbędna dla istnienia życia człowieka i ogólnie całej planety! Mamy również świadomość, że na rynku dostępne są różne jej typy. W zależności od preferencji, walorów smakowych, czy potrzeb zdrowotnych, wybieramy tę, która będzie najlepsze. Mamy już zakupiony duży jej zapas, jednak….O dziwo! Trudno jest nam wypijać zalecaną ilość!

Z pomocą przyjdzie tu zastosowanie tak zwanej „metody małych kroczków”. Czyli robienie małego wysiłku, w stronę dużych efektów. Spraw, by przestrzeń wokół Ciebie sprzyjała sięganiu po wodę. Dosłownie rozstaw ją wszędzie, nawet w czterech kątach jednego pomieszczenia, jeśli to tylko zadziała. Na co dzień miej ją w plecaku, torbie, samochodzie. Rozpoczynaj i kończ dzień małą szklanką wody. Już po pierwszym tygodniu takiego eksperymentu zauważysz poprawę jakości skóry!